Islandia, a w zasadzie Republika Islandii jest naprawdę pięknym krajem. Przyciąga uwagę krajobrazami, które są zdecydowanie inne niż w Europie Zachodniej czy Południowej. Ale też kojarzy się z gejzerami, a także z wulkanicznym czarnym krajobrazem pod Heklą czy plażami nad Oceanem Atlantyckim, które „owinięte” są lodem. Rzeczywiście efekt zapiera dech w piersi. Oczywiście miejsc do zwiedzenia jest zdecydowanie więcej. A co byście powiedzieli, aby podróżować na Islandię, ale rowerem? Cóż naszym zdaniem pomysł jest genialny. Jak więc się przygotować do takiej podróży i o czym pamiętać?
Islandia – surowe piękno w każdym centymetrze
Islandia jest piękna i to fakt niezaprzeczalny. Dlatego też warto zwiedzić ją na rowerze, nawet biorąc pod uwagę fakt, że jest surowa i często zaskakuje. Ale rzeczywiście wspomnienia, jakie przywieziecie z takiej podróży, będą niezapomniane. Na pewno warto wybrać odpowiednią trasę i tutaj już przygotowaliśmy dla Was małą pomoc. Naszym zdaniem doskonale sprawdzi się jazda od Jökulsárlón przez Skaftafell. Po drodze mijać będziecie też Kirkjubæjarklaustur. A potem już tylko Hella, Leirubakki, Landmannalaugar, Hrauneyjar i tutaj radzimy się zatrzymać. Następnie wsiąść z jednośladami do autobusu i pojechać przez Arnes, Gullfoss do Laugarvatn. A potem czeka Was jeszcze nieco pedałowania i zwiedzenie Þingvellir i miejsce docelowe, czyli Reykjavik. Na samą Islandię możecie dotrzeć promem i podróż powrotną do Polski także zaliczyć na promie.
Przygotowania czas zacząć!
Na samym początku w myśl zasady, że bezpieczeństwo jest najważniejsze, należy zadbać o jednoślad. Wiadomo, że na taką wycieczkę najlepiej pojechać na rowerach trekingowych. W końcu sprawdzą się na prostej drodze, ale też nierównościach. A przy tym geometria zapewnia maksymalną wygodę. Musimy jeszcze wspomnieć, że każdy rower trekingowy posiada błotniki, a to oznacza, że nawet brzydka pogoda nie jest Wam straszna. Rzecz jasna zimą na Islandię nie ma co się wybierać, ale pomyślcie, że kilka miesięcy minie szybko, a w tym czasie odpowiednio przygotujecie się do podróży. Ale wróćmy do zalet rowerów trekingowych. Musimy w tym miejscu wspomnieć o bagażniku i uchwytach na sakwy, które pozwolą Wam na spakowanie nieco bagażu. Do tego jeszcze warto zastanowić się nad zakupem bagażnika przedniego. W ten sposób możecie spakować jeszcze więcej rzeczy. A gdy Wasz trekking jest sprawdzony pod kątem technicznym, możecie zacząć dalszy ciąg przygotowań do wycieczki.
Przyszedł czas na pakowanie
Cóż, pogoda na Islandii jest surowa niczym klimat. Nie ma się co łudzić, że będzie ciepło, ale z drugiej strony jazda w nieco trudniejszych warunkach ma swoje uroki. Na pewno jednak musicie wybrać modne i trwałe obuwie z silną podeszwą – rzecz jasna powinno być ciepłe i nieprzemakalne. Także zakup bielizny termoaktywnej to podstawa i to niejednego kompletu, lecz kilku. Do tego wygodna kurtka z membraną, ciepłe spodnie oraz czapka. A na taką odzież oczywiście musicie założyć ochraniacze, a na głowę kask. Nie zapomnijcie też o rękawiczkach. W torbach zaś spakujecie tylko i wyłącznie najpotrzebniejsze rzeczy, czyli kilka ubrań na zmianę, bo taka podróż będzie trwać kilka tygodni – możecie rzecz jasna znacząco skrócić trasę i wybrać się z Þingvellir do Reykjaviku. Także taka wycieczka sprawi Wam wiele frajdy. Wszystko w dużej mierze zależy od tego, ile macie dni urlopu, ale też od Waszej kondycji. Przyda się zabranie przekąsek i kremu z filtrem UV.
Ceny ach te ceny
Islandia ma jedną dużą wadę, a są nią ceny. Niestety taka podróż nie będzie tania, bo nawet za podstawowe produkty należy zapłacić minimum 30% więcej, ale też bywają produkty droższe o nawet 150%-200% niż w Polsce. Także wejściówki, by skorzystać z atrakcji nie są małe i tutaj dobrym przykładem jest Blue Lagoon, gdzie sama wejściówka (a cena uzależniona od pory dnia) to minimum 207, ale może być nawet 357 zł. O hotelach lepiej nie wspominać, dlatego lepiej szukać kwater prywatnych.
Wycieczka rowerem na Islandię może się udać i na pewno się uda. Przy czym należy się do niej nieźle przygotować i odłożyć też nieco pieniędzy, gdyż ceny są obłędne wysokie. Ale naprawdę warto!
