Wydawać by się mogło, że porzucanie samochodu winno być skutkiem wyłącznie procederu przestępczego – wszak, po co pozbywać się auta, które zawsze można oddać na złom i jeszcze uzyskać z tego pieniądze? Polska praktyka pokazuje, że jest inaczej. Jest to problem, którego rozwiązanie znajdziemy w polskich przepisach prawa. Przepisy zakładają możliwość usunięcia takiego pojazdu. I tu rodzi się pytanie – czy można porzucone auta oddać do skupu pojazdów?
Kiedy pojazd zostanie usunięty?
W myśl Prawa o ruchu drogowym pojazd, który został pozostawiony bez tablic rejestracyjnych oraz auto, po którym jednoznacznie widać, że nie jest używane (np. wybite szyby, niekompletność, brak ciśnienia w ogumieniu, etc.) może zostać usunięty z drogi przez straż gminną lub policję na koszt właściciela pojazdu. Jeżeli do właściciela uda się dotrzeć, to może się okazać, że taka bezprawna próba pozbycia się auta, jak porzucenie, będzie go sporo kosztować. Zapytaliśmy eksperta z firmy Arpol o powody porzucenia pojazdów. Wyjaśnił nam, że w Polsce obowiązuje nakaz posiadania ważnego ubezpieczenia OC pojazdu. W skrajnych sytuacjach osoby, które mają jakieś stare auto, którego nie użytkują z różnych powodów (jest niesprawne, właściciel nie posiada uprawnień do jego prowadzenia, etc.), znajdą się w sytuacji, kiedy wysokość składki OC okaże się wyższa, niż wartość ubezpieczanego pojazdu. Nie jest to zbyt opłacalne, więc by nie ponosić kosztów, porzucają pojazd. Okazuje się, że zezłomowanie pojazdu niesie ze sobą pewne koszty, na które część osób nie chce się zdecydować. Przykładowo konieczność transportu porzuconego auta lawetą oraz jego niska masa sprawią, że na zezłomowaniu auta nie da się zarobić.
Oddawanie do skupu
Usunięty pojazd musi gdzieś trafić – część trafia na parkingi, a część bezpośrednio do skupów złomujących auta. Skoro właścicielem pojazdu staje się organ samorządu terytorialnego, to on pokrywa koszty związane z kasacją auta. W ten sposób możliwe jest zadbanie o właściwy poziom bezpieczeństwa społecznego kosztem środków pochodzących z budżetu. Nie oznacza to jednak, że pierwotny właściciel może czuć się spokojny. Jednostki Samorządu Terytorialnego mają swoje sposoby identyfikowania tożsamości osób porzucających auta i może się kiedyś okazać, że osoba, która popełniła taki czyn, będzie musiała słono za to zapłacić. Decyzja o wyborze tego rozwiązania pozostaje w gestii odpowiednich służb i tak naprawdę wyłącznie na skutek ich interwencji, w myśl przepisów Prawa o ruchu drogowym związanych ze zmianą właściciela, porzucone auto trafia do skupu.
