League of Legends to pełna emocji i możliwości, gra strategiczna. Mówi się o niej już od lat, dlatego też ciągle pozostaje na topie, jeśli chodzi o gry komputerowe. W LOL’u mamy możliwość wyboru bohatera, spośród naprawdę wielu kandydatów. Większość z nich podzielona jest na podgrupy umiejętności, w jakich się specjalizuję. Dlatego też, każdy z graczy ma możliwość wyboru postaci, która spełni jego preferencję.
Geneza gry nie jest wcale skomplikowana, już po kilku rozgrywkach jesteśmy w stanie opanować podstawy. Znacznie łatwiej jest zacząć swoją przygodę z drużyną, dzięki której będziemy posiadać znacznie większe szanse, niż w pojedynkę. Jeśli chcemy przejąć kontrolę i prowadzić nasz team do zwycięstwa, poleca się wybór postaci, jaką jest strzelec. Wywieranie nieustannej presji i opór, jaki nakładamy na przeciwnika, to tylko niektóre z jego zalet. Poznajmy więc bliżej strzelców z League of Legends.
Czy strzelec to zawsze dobry prowadzący?
Statystycznie rzecz biorąc jedną z najczęściej wybieranych postaci, jeśli mowa o prowadzącego, jest właśnie strzelec. Oczywiście nie jest to zależność, ale w większości przypadków, właśnie tą postać wystawia się jako „rozgrywającego”. Oczywiście wiąże się to z wieloma zaletami, jak na przykład fakt, że nie ma możliwości zastraszenia go strzelcem oponenta. Dodatkowo, ataki które wykonuje z dystansu umożliwiają przejęcie wrogiego smoka. To właśnie w taki sposób strzelec zapewnia przewagę na solowej linii. Nieustanne obrażenia, jakie zadaje przeciwnikom zmuszają go do wycofania i utraty złota, które musi przeznaczyć na miniony.
Strzelcy w League of Legends
Jednym ze strzelców, którego warto wybrać, szczególnie jeśli jest się początkującym graczem jest Tristana. Posiada ona na początku nieduży zasięg, który rośnie z każdym poziomem. Jej zasięg ataków, sprawia, że to ona jest w stanie, jako pierwsza zaatakować swojego przeciwnika, nawet w sytuacji, gdy ich przewaga jest większa. Tristana to strzelec, który jest w stanie zabijać i zadawać obrażenia.
Kolejnym dobrym wyborem będzie Draven, który nieco bardziej niż Ashe, potrzebuje praktyki, szczególnie, jeśli mówimy o jego pierwszej umiejętności. Ta postać jest nieco bardziej specyficzna, po wykorzystaniu pierwszej umiejętności, zdolny jest do zadawania dodatkowych obrażeń. Chodzi tu o rzucanie toporami, które posiada, jednakże sprawa nie jest tak prosta, jak się wydaję. Skuteczne okazuję się to dopiero w tedy, gdy Draven złapie topory, zanim upadną one na ziemię. I choć nie jest to zbyt skomplikowane, to warto przećwiczyć to, przed poważniejszą rozgrywką.
Bohaterem, który wymaga od nas stosunkowo więcej doświadczenia jest Kai’Sa. Kai’Sa radzi sobie w naprawdę wielu przypadkach i skutecznie zadaje obrażenia przeciwnikom napotkanym na swojej alei. Po wejściu do gry może wybrać rodzaje obrażeń, jakimi będzie się posługiwała podczas rozgrywki. Zestaw jej umiejętności, jest znacznie bardziej satysfakcjonujący, szczególnie w tedy, gdy wiemy, jak nią grać. Często spotyka się ją na rozgrywkach profesjonalnych graczy, skąd można czerpać inspirację.
Varius to propozycja numer cztery, która charakteryzuje się zadawaniem dużej ilości obrażeń i możliwością unieruchamiania i spowolniania oponentów. Jest on w pełni uzależniony od swoich umiejętności, a jego pierwsze zabójstwo jest efektem dobrze użytej mocy. Varius, z faktu, że jest tak bardzo zależny od umiejętności, może stać się bardzo łatwym celem. Długi czas odnowienia skila, czy wysoki koszt many sprawiają, że gra tą postacią wymaga konkretnej kalkulacji. Musimy posiadać także szósty zmysł, który pozwoli nam przewidywać ruchy przeciwnika. Jeden błąd Variusa może kosztować drużynę naprawdę wiele, dlatego też nie jest to postać, jaką poleca się początkującym graczom.